Logo SDRP

Stowarzyszenie Dziennikarzy
Rzeczypospolitej Polskiej
Oddział Warszawski

101 słów na piątek

Ponuracy

23 maja, 2025

Wybitny socjolog i przenikliwy komentator polityczny prof. Andrzej Rychard w jednej z rozmów po I turze wyborów prezydenckich powiedział, że wyniki tego głosowania świadczą, iż Polacy wolą ponuraków, a mniej cenią ludzi z poczuciem humoru, błyskotliwych, z dystansem do świata.
Coś w tym jest. Nasze polskie uwielbienie dla czynów wzniosłych, przebóstwianie martyrologii, a pewna wzgarda dla dowcipu widoczne bywały gołym okiem. Dość przypomnieć napominanie Fredry, że ludzi rozśmiesza, kiedy Polska płacze. Antoni Słonimski uważał, że brak poczucia humoru jest przykrym kalectwem. Na dowód dodawał, że pewien pan z wąsikami nie mógłby być dyktatorem Francji, Anglii, a nawet Polski. W tym nadzieja.
(Tomasz Miłkowski)

Cisza i żyrandole

16 maja, 2025

Jak makiem zasiał. Po miesiącach jazgotu kampanijnego nastąpi cisza. Nie wiem, czy to dobrze. I tak będzie buzować, tylko pod pokrywką, a w dobie wszędobylskich sieci, każdy i tak może zostać ułowiony. A więc ta cisza tylko się wzmaga ukrytym hałasem. Inna rzecz, czy to zdrowo żyć w atmosferze nieustannych kampanii, kiedy następują jedna po drugiej i końca temu ani przerwy nie widać. Może mają rację ci, którzy sugerują, żeby wybór prezydenta zostawić Zgromadzeniu Narodowemu i trochę zaoszczędzić, nie tyle pieniędzy (bo to nie są jakieś gigantyczne koszty), ile niepotrzebnych nerwów. Skoro, jak powiedział pewien znany polityk, prezydent zarządza żyrandolami?
(Tomasz Miłkowski)

Golik i 101 słów

11 maja, 2025

Znany grafik i autor plakatów sprawił wielką niespodziankę – w swoim plakacie przedwyborczym wykorzystał piątkowy tekst felietonu ŻEBY Tomasza Miłkowskiego (z 9 maja 2025) z cyklu „101 słów na piątek”.
Powstały nawet dwie wersje plakatu, jedna z pelnym tekstem felietonu, druga z tekstem nieco zmodyfikowanym. Tę drugą – prezentujemy.

Żeby

9 maja, 2025

Żeby bez inwektyw. Żeby bez mataczenia. Żeby bez krętactwa. Żeby bez szczucia. Żeby zwyczajnie. Żeby z otwartością wobec innych. Żeby z gotowością do wysłuchania opinii. Żeby bez: „proszę mi nie przerywać”. Żeby bez nienawiści do obcych. Żeby bez emocji z lada powodu. Żeby bez nieustannej podejrzliwości. Żeby w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem. Żeby czasem z uśmiechem. Żeby bez straszenia plagami i hordami migrantów. Żeby bez rosnącego lęku przed jutrem. Żeby bez fali przemocy. Żeby z empatią. Żeby bez siania wrogości wobec wszystkich i wszystkiego. Żeby po namyśle. Żeby z wyczuciem dobrego smaku. Żeby oddychać. Żeby znowu ufać. Takie tam wyborcze sny.
(Tomasz Miłkowski)

Można?

2 maja, 2025

Po nieszczęsnej debacie trzynastki kandydujących na urząd prezydencki, którą zorganizował „Super Express”, nadzieja na prowadzenie w Polsce merytorycznej, poważnej kampanii zmalały niemal do zera. Gorszące wypowiedzi niektórych kandydatów, w szczególności skandaliczne antysemickie wyskoki Grzegorza Brauna, postawiły sens organizowania takich debat pod znakiem zapytania.
Na ratunek na szczęście przyszła debata dwuosobowa Biejat/Hołownia, którą na zaproszenie marszałka Hołowni zorganizował TVN 24. I okazało się, że rozmowa jest potrzebna i możliwa, że można się różnić, ale też ujawniać podobieństwa w podejściu do ważnych spraw Polaków, bez uciekania się do inwektyw i pomówień. Bardzo to krzepiące, że można tak rozmawiać i w dodatku nie nudzić.
(Tomasz Miłkowski)

Żarty

25 kwietnia, 2025

„Figle, figle, Panie Jowialski” mawiała Pani Jowialska o żartach męża, choć były „sucharami”. Wtedy żart był tymfa wart. Ale dzisiaj?
Już 30 lat temu, kiedy napisałem o sprawnej szatni warszawskiego Teatru Współczesnego, dodając, że w szatni dzieją się w teatrze rzeczy najważniejsze, pewien młodszy kolega, wytknął mi, że uwłaczam świątyni sztuki. Z pewnym więc lękiem komentuję dwusetną premierę w tym teatrze. Zważywszy, że rzecz zdarzyła się w 75. sezonie teatru, nietrudno wyliczyć, że na jeden sezon przypadły tylko dwie i pół premiery. Ale leniuchy, mógłbym zażartować. Ale to nieprawda, bo wiele premier doczekało się ponad 100 spektakli. Lenistwo mimo woli? Gratulacje!
(Tomasz Miłkowski)

Jajko

18 kwietnia, 2025

Nie garb się. Siedź prosto. Wyrażaj się. Nie wyrażaj się. Jedz powoli. Jedz szybciej. Nie mów tyle i zawile. Nie siedź tak cicho, jakbyś zapomniał języka w gębie. Nie otwieraj okna. Otwórz wreszcie okno… Nikt nie lubi być strofowany, a jednak jest i to przez całe życie. Czasem nawet więcej niż strofowany, bo siłą zmuszany do posłuszeństwa. Z całą paradą zademonstrował to pan europoseł Braun, uniemożliwiając ginekolożce z Oleśnicy wykonywanie obowiązków.Jak się okazuje, co jednym nie wolno, to innym wolno, choć może do czasu. Przedszkolaki mają na takie sytuacje idealną receptę. Na pytanie: I co?, odpowiadają: Jajko. Właśnie nadeszło. Najlepszego.
(Tomasz Miłkowski)

Idealne światy

11 kwietnia, 2025

Tak, wiem, wiem, nie ma idealnych światów. Z ideałami rzecz w ogóle niebywale podejrzana, ludzie je wymyślają, żeby uciec od pospolitości, która, jak mawiał Wyspiański, skrzeczy. Niemniej w moim idealnym świecie takie ugrupowania jak Konfederacja sytuują się na samym marginesie społecznych wyborów, od 1 do 3 procent populacji. Tymczasem w idealnym świecie kandydata Konfederacji na prezydenta studia wyższe są płatne a gwałt jest nieprzyjemnością. Mimo tych trudnych do zaakceptowania przez przeciętnie myślącego osobnika przeświadczeń, rzeczony kandydat legitymuje się niemal dwudziestoprocentowym poparciem. Wolę swój idealny świat i wiarę w utopię, która głosi, że głupota ulega rozsądkowi.
(Tomasz Miłkowski)

Trzęsienie

4 kwietnia, 2025

Jak obiecał, tak i zrobił. W czwartek spadły na świat tzw. cła wzajemne. Prezydent Trump wkroczył na ścieżkę starcia z całym światem. Może to doprowadzić do totalnej wojny celnej, z której nikt nie wyjdzie wygrany. Albo do samoizolacji, choć autarkia nikomu się nie opłaciła. Czy to już trzęsienie, czy tylko zapowiedź, a może sztuczka, czas pokaże. Tak czy owak, gra idzie o najwyższą stawkę i łatwo w niej przelicytować.
Co zrobi Europa? Czy Europa okaże jedność? Na dobrą sprawę na tę jedność została znienacka „skazana”. Może więc to w istocie dobry uczynek Wuja Sama, który wreszcie pogodzi nadąsanych na siebie Europejczyków.
(Tomasz Miłkowski)

Geras

28 marca, 2025

Wczoraj ogłoszono wspaniałą wiadomość: z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru Wiesław Geras, Honorowy Członek Polskiej Sekcji AICT i działacz SDRP, guru teatru jednego aktora został wyróżniony przez krytyków skupionych w Polskim Ośrodku ITI za zasługi w upowszechnianiu polskiego teatru za granicą. Trudno o lepszy wybór. Geras przez lata dyrektorowania Wrocławskimi Spotkaniami Teatrów Jednego Aktora odwiedził około 100 festiwali teatralnych w Europie i na świecie. Wszędzie zostawiał dobre wspomnienia, a często zalążki późniejszej współpracy między artystami, od Armenii po emiraty arabskie. Ręce same składają się do oklasków i podziękowań. Z najlepszymi życzeniami Wiesławie, cierpliwości w czuwaniu nad losami polskiego teatru i monodramu.

(Tomasz Miłkowski)